40 ZWROTY Z ELISABETH Kübler-Ross

40 ZWROTY Z ELISABETH Kübler-Ross

Zwroty psychiatry Elisabeth Kübler-Ross Pozwalają nam zastanowić się nad życiem, śmiercią i sposobem stawienia czoła temu bolesnym procesowi.

Elisabeth Kübler-Ross urodziła się w Zurychu w 1926 r. I zmarła w Arizonie w 2004 r., Jednak jej myślenie nadal obowiązuje. Była bardzo wybitną pisarką, poświęciła część swojego dochodzenia na proces śmierci, opiece paliatywnej i jak stawić czoła śmierci, nawet z radością.

Krótka biografia Elisabeth Kübler-Ross

Elisabeth była pierwszą z trzech trylionów córek rodziny. Wszystkie siostry nosiły to samo, przeprowadziły te same działania i otrzymały te same prezenty. To sprawiło, że ludzie nie pomyślali jako jednostki, ale jako grupa, która wpłynęła na poczucie tożsamości Elisabeth.

Po pięciu latach była hospitalizowana z powodu zapalenia płuc i w tym czasie mała dziewczynka była świadkiem śmierci swojego współlokatora. To było jego pierwsze doświadczenie ze śmiercią. Innym razem zauważył, jak sąsiad zapewnił swoją rodzinę, gdy miał umrzeć z powodu złamania szyi.

Wszystko Te doświadczenia doprowadziły Elizabeth do rozważenia śmierci za etap życia, Za to, co wszyscy ludzie powinni być przygotowani do stawienia czoła spokoju, godności i spokoju.

Jej ojciec nie chciał, żeby studiowała medycynę, ale wciąż zapisała się na Wydział Medycyny Uniwersytetu w Zurychu, aw 1957 roku ukończyła studia.

Podczas trasy akademickiej Odkrył, że wielu pracowników służby zdrowia uniknęło kwestii śmierci z pacjentami, pozostawiając ich w najgłębszej samotności. Oznacza to, że wydziały medyczne koncentrowały się na odzyskiwaniu pacjentów, ale nie na śmierci.

Po sukcesie jego pierwszej książki, Po śmierci i umieraniu (1969), Elisabeth poświęciła swoją praktykę kliniczną umierającym pacjentom i ustanowieniu „domu pokoju”, centrum leczenia, w którym pomógł terminalnym pacjentom.

Prawie cała jego praca dotyczy śmierci i aktu umierania, opisując różne fazy, takie jak zaprzeczenie, gniew, negocjacje, depresja i akceptacja.

Następnie przejrzymy niektóre zwroty Elisabeth Kübless o życiu i śmierci.

Elisabeth Kübless Frazes

Wśród fraz Elisabeth Kübler-Ross są następujące:

Bardzo ważne jest, abyś robił tylko to, co kochasz. Może być biedne, możesz głodować, możesz stracić samochód, być może będziesz musiał przenieść się do miejsca w złym stanie, ale będziesz żył całkowicie.

Nie trzeba iść do Indii ani żadnego innego miejsca w celu znalezienia pokoju. Znajdziesz to głębokie miejsce ciszy w swoim pokoju, ogrodzie, a nawet w wannie.

W każdym z nas istnieje potencjał dobroci poza naszą wyobraźnią; za przekazanie, że nie będzie to szuka nagrody; do słuchania bez oceny; za kochanie bezwarunkowo.

Największym darem ludzkości, również jego największą klątwą, jest to, że mamy wolny wybór. Możemy podejmować nasze decyzje zbudowane z miłości lub strachu.

Jesteś godny i godny bycia kochanym, tak jak ty, samodzielnie.

Kiedy ktoś wielokrotnie opowiada swoją historię, próbuje coś dowiedzieć się.

Nie ma błędów, nie ma zbiegów okoliczności. Wszystkie wydarzenia są błogosławieństwem, które zostały przyznane do nauki.

Potrzebujemy czasu, aby przezwyciężyć ból utraty. Musimy zejść do pracy, naprawdę go poznać, aby się uczyć.

Podstawową lekcją, której wszyscy musimy się nauczyć, jest bezwarunkowa miłość, która nie tylko obejmuje innych, ale także nas samych.

Żyj, więc nie musisz patrzeć wstecz i mówić: „Boże, jak zmarnowałem swoje życie”.

Robimy rzeczy z nadzieją, ponieważ dają życie naszemu życiu.

Pod wieloma względami strata pokazuje nam, co jest piękne, podczas gdy miłość uczy nas, kto.

Miłość jest naprawdę jedyną rzeczą, jaką możemy posiadać, oszczędzać i nosić ze sobą.

Statek istnieje w oceanie, nawet jeśli płynie poza granicami naszego widoku. Ludzie statku nie zniknęli; Po prostu przeprowadzają się na inny brzeg.

Wszystko w tym życiu ma cel, nie ma błędów, nie ma zbiegów okoliczności.

Powiedziałem moim dzieciom, że kiedy umrę, uwolniłem balony na niebie, aby świętować, że ukończyłem studia. Dla mnie śmierć jest ukończeniem studiów.

Dla tych, którzy starają się to zrozumieć, śmierć jest bardzo twórczą siłą. Najwyższe duchowe wartości życia mogą pochodzić z myśli i badań śmierci.

Dopiero gdy naprawdę wiemy i rozumiemy, że mamy ograniczony czas na Ziemi i że nie mamy możliwości poznania, kiedy skończy się nasz czas, zaczniemy żyć codziennie, jakby to był jedyny, który mieliśmy.

Moi pacjenci nie nauczyli mnie umrzeć, ale jak żyć.

Rzeczywistość jest taka, że ​​będziesz płakać na zawsze. Nie „przezwycięży” utraty ukochanej osoby; Nauczysz się z tym żyć. Zagojesz i odbudujesz się wokół straty, którą poniosłeś. Znowu będziesz kompletny, ale nigdy nie będziesz taki sam. Nie powinieneś też być taki sam, czy chciałbyś być.

Widzenie spokojnej śmierci człowieka przypomina nam ulotną gwiazdę; Jeden z milionów świateł na rozległym niebie, który oświetla na krótką chwilę tylko po to, by zniknąć w niekończącej się nocy na zawsze.

Jest wojną wszystko inne niż potrzeba stawienia czoła śmierci, podbijanie jej i dominowanie, zostaw, szczególną formę zaprzeczenia naszej śmiertelności?.

Ci, którzy mają siłę i uwielbiają siedzieć z umierającym pacjentem w ciszy, który wykracza poza słowa, będą wiedziały, że ten moment nie jest ani przerażający, ani bolesny, ale ciche zaprzestanie funkcjonowania ciała.

Proste życie na farmie było dla mnie wszystko. Nic nie jest bardziej relaksujące po długim locie niż dotarcie do krętej drogi, która doprowadziła do mojego domu. Spokój nocy był bardziej relaksujący niż senność.

Myślę, że współczesna medycyna stała się prorokiem, który oferuje życie wolne od bólu. To nonsens. Jedyne, co wiem, że ludzie są naprawdę zdrowi, jest bezwarunkowa miłość.

Śmierć nie jest bolesna. To najpiękniejsze doświadczenie, jakie będziesz mieć.

Każda naturalna i normalna istota, w obliczu wszelkiego rodzaju utraty, przechodzi ze starcia do akceptacji.

Gdyby ktoś chronił armaty sztormowe, nigdy nie zobaczyłby piękna ich rzeźb.

Ci, którzy nauczyli się znać śmierć, zamiast się na nią bać i walczyć, stają się naszymi nauczycielami o życiu.

Mówię ludziom, którzy opiekują się ludźmi, którzy umierają, jeśli naprawdę kochasz tę osobę i chcesz mu pomóc, jest z nimi, gdy zbliża się jego koniec. Usiądź z nimi, nawet nie musisz rozmawiać. Nie musisz nic robić, ale naprawdę być z nimi.

To nie koniec ciała fizycznego powinno się martwić. Przeciwnie, nasza troska musi żyć, gdy żyjemy, aby uwolnić naszą wewnętrzną istotę od duchowej śmierci, która przychodzi z życia za fasadą mającą na celu dostosowanie się do zewnętrznych definicji tego, kto i kim jesteśmy.

Pięć etapów: zaprzeczenie, gniew, negocjacje, depresja i akceptacja są częścią ram, które składają się na naszą naukę żyć, z którymi straciliśmy. Są to narzędzia, które pomagają nam wychować i identyfikować, co możemy czuć. Ale nie są one liniowe zatrzymania na osi czasu bólu.

Lekcje uczenia się są trochę jak osiągnięcie dojrzałości. Nie jesteś nagle szczęśliwszy, bogaty ani potężny, ale lepiej rozumiesz otaczający cię świat i jesteś ze sobą w pokoju. Lekcje wyciągnięte z życia nie polegają na uczynieniu twojego życia doskonałym, ale widzeniem życia tak, jak było to zobaczyć.

Ludzie są jak witraże. Świecą i świecą, gdy słońce nie ma, ale kiedy ciemnieje, jego prawdziwe piękno ujawnia się tylko wtedy, gdy od wewnątrz jest światło.

Istnieje wewnętrzny głos, jeśli chcemy go słuchać, co z całą pewnością mówi nam, kiedy wejść do nieznanego.

Wszystkie teorie i cała nauka świata nie mogą nikomu pomóc, jak istota ludzka, która nie boi się otwierać swoich serc na inne.

Życie jest uciążliwe. Życie to walka. Życie jest jak chodzenie do szkoły; Otrzymujemy wiele lekcji. Im więcej się uczymy, tym trudniejsze są lekcje.

Medycyna ma swoje granice, rzeczywistość, która nie jest nauczana na wydziale. Inną rzeczywistością, której nie jest nauczane, jest to, że współczujące serce może wyleczyć prawie wszystko.

Kilka miesięcy w terenie byłem przekonany, że bycie dobrym lekarzem nie ma nic wspólnego z anatomią, operacją lub przepisaniem odpowiednich leków. Najlepszą usługą, jaką lekarz może zapewnić pacjentowi.

I po raz pierwszy w moim życiu wyjściem było wiara. Ta wiara wynika z głębokiej wiedzy, że mam wystarczającą siłę i odwagę, aby móc cierpieć tę agonię i pewność, że nigdy nie otrzymamy więcej, niż możemy znieść. Nagle zrozumiałem, że musiałem po prostu zaprzestać walki, przekształcić mój opór w poddanie się i po prostu powiedzieć „tak”.

To jedne z najbardziej szokujących zwrotów Elisabeth Kübless-Ross o życiu i śmierci.

101 wyrażeń życia do refleksji

Bibliografia:

  • Kübler-Ross, e. (2009). Śmierć: Ostatni etap. Simon i Schuster.
  • Kübler-Ross, e., & Kessler, D. (2005). O smutku i żalu: Znalezienie znaczenia żalu przez pięć etapów straty. Simon i Schuster.
  • Kübler-Ross, e. (1973). Po śmierci i umieraniu. Routledge.
  • Kübler-Ross, e. (1974). Pytania i odpowiedzi dotyczące śmierci i umierania. Collier Books/Macmillan Publishing Co.